Aperitivo w Mediolanie: poczuj się jak lokals
Upalne popołudnie w mieście. Jeżeli tym miastem jest Mediolan, to ta chwila, gdy nogi zaczynają już trochę boleć po całodziennym zwiedzaniu jest wstępem do kwintesencji włoskiego dolce vita. Jak wykorzystać tę cudownie leniwą godzinę i ponapawać się mediolańską atmosferą miejskiego szyku?
Zatrzymaj się przy najbliższym barze, usiądź przy stoliku stojącym na zewnątrz, czasem niemal przy samej ulicy i dołącz do osób, które tam właśnie spędzają swój czas na popołudniowym aperitivo. Inną opcją jest aperitivo na dachowym tarasie jednego w wielu nieco snobistycznych lokali mieszczących się na górnych piętrach budynków starówki czy nowoczesnych dzielnic. A ponieważ mediolańczycy, jak to Włosi, lubią dobrze zjeść, popołudniowy drink nierzadko przeciąga się do późnych godzin wieczornych i niepostrzeżenie przeradza się apericena. To połączenie słów aperitivo (aperitif) oraz cena (kolacja), czyli coś pomiędzy aperitivo a „normalną” kolacją. Popija się wówczas lekkie drinki i zagryza pysznościami, najczęściej w postaci niewielkich przekąsek, takich „na raz”: prosciutto crudo, oliwki, sery, bruschetta, kawałek pizzy…
A co pije się w Mediolanie na aperitivo? Oto 5 propozycji na przedwieczorny rozbieg w iście mediolańskim stylu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dachy Mediolanu i kultowe punkty widokowe w mieście
1. Aperol Spritz: król miejskiego popołudnia na ulicach Mediolanu

Choć Aperol Spritz jest serwowany na całym świecie, nigdzie nie smakuje tak, jak we Włoszech. Jego pomarańczowy kolor jest rozpoznawalny na odległość, a słodko-gorzki smak likieru Aperol, prosecco i plasterka pomarańczy to kwintesencja włoskiego wyrafinowania z nutką snobizmu. To jeden z najczęściej zamawianych drinków na aperitivo w Mediolanie.
2. Negroni Sbagliato: drink, który powstał przez pomyłkę

Bardzo lubiany przez mieszkańców stolicy Lombardii. I nic dziwnego, skoro powstał właśnie w tym mieście. Barman przygotowujący klasycznego drinka Negroni pomylił się i zamiast z ginem, zmieszał Campari i wermut z musującym winem. Dlatego też Negroni Sbagliato jest lżejszy od klasycznego Negroni i wyjątkowo popularny w mediolańskich barach w godzinach aperitivo.
Sbagliato znaczy właśnie pomylony i często ten drink jest nazywany po prostu taką skróconą nazwą.
3. Prosecco: po prostu

Prosecco to zawsze doskonały wybór. No, może poza śniadaniem.
Prosecco jest także doskonałym dodatkiem na przykład do panini, serwowanych na gorąco z różnymi dodatkami.
A tak na marginesie, zawsze w dobrym tonie jest również drink w barze Pod Zielonym Smokiem…
4. Campari Spritz: mocny rywal szprycera z Aperolem

Campari Spritz, tak jak Sbagliato, powstał w Mediolanie. Mediolańczycy chętnie piją go w czasie aperitivo i nieznacznie tylko ustępuje popularnością koktajlowi z Aperolem. Rubinowy kolor oraz mocny, gorzki smak to wyrafinowana propozycja, o wyjątkowo mediolańskim charakterze.
5. Campari shakerato

I jeszcze raz Campari, które w Mediolanie jest wyjątkowo popularne. Tym razem w postaci najprostszej z możliwych: campari shakerato.
Barman po prostu dodaje do campari kilka kostek lodu, a następnie miesza wszystko w shakerze i przecedza do kieliszka. Takie aperitivo to klasa sama w sobie.
Bonus: Crodino, nie tylko dla abstynentów
A na koniec bonus. Najsłynniejszy włoski drink bezalkoholowy, który w przyszłym roku skończy 30 lat. Dostępny w każdym hotelowym minibarze. Receptura jest ściśle tajna. Wiadomo jedynie, że zawiera goździki, kardamon, kolendrę i gałkę muszkatołową, które macerują się w dębowych beczkach przez pół roku. Jego gorzkawy, orzeźwiający smak sprawia, że mediolańczycy zamawiają Crodino na aperitivo równie chętnie, jak drinki alkoholowe.
Trzydzieści lat temu Włosi oszaleli na punkcie tej reklamy Crodino.
Co będzie Twoim pierwszym wyborem podczas najbliższego aperitivo w Mediolanie?