Najpyszniejsze włoskie słodycze z Lombardii – nie tylko panettone

Data ostatniej modyfikacji: 16 listopada 2025

Tradycyjne włoskie słodycze na Boże Narodzenie: torta sbrisolona, amaretti, persicata i więcej

Jeśli grudzień ma jakiś zapach, to na pewno jest to zapach włoskich słodyczy: prażonych migdałów, miodu, rodzynek i kandyzowanych owoców. I choć Boże Narodzenie z roku na rok robi się coraz bardziej kosmopolityczne (na polskich stołach obok karpia ląduje risotto, sushi, a czasem i tacos), to właśnie włoskie ciasta świąteczne zdobywają nasze serca najszybciej. Są proste, cudownie aromatyczne i… mają swoje fantastyczne legendy.

Tym razem zabieram Cię w podróż do Lombardii, włoskiego regionu, w którym świąteczne stoły uginają się od słodkości. A jeśli jesteś miłośnikiem włoskiej kuchni, to uwaga! możesz wpaść po uszy.

Panettone – najpopularniejsze włoskie ciasto świąteczne z Lombardii

Nie da się rozpocząć rozmowy o świątecznych ciastach z Włoch bez tej gwiazdy. Panettone to drożdżowa babka, która zrobiła światową karierę, większą niż niejedna gwiazda Hollywood. Jeśli jeszcze nie wiesz jak smakuje, tegoroczne święta to idealny moment, by nadrobić tę życiową zaległość.

Historia panettone jest tak stara i piękna, że aż trudno uwierzyć w jej skromne początki. O palmę pierwszeństwa kłócą się Lombardia i Sycylia, ale włoskie legendy najbardziej lubią Mediolan.

Panettone, tradycyjna włoska babka świąteczna z Lombardii

Historia panettone: legenda Toniego i początki słynnej włoskiej babki

Najpopularniejsza opowieść mówi o młodym kuchciku o imieniu Toni. Chłopak spalił deser przygotowywany dla księcia Ludovico Sforzy, więc w panice zagnieść miał ciasto, dodać cukru i kandyzowanych owoców… I voila! Książę zachwycony, a świat zyskał świąteczny symbol. Stąd nazwa pan de Toni, czyli „chleb Toniego”.

Prawda? Legenda? Mało kto wie, ale jedno jest pewne: panettone to jedna z najcudowniejszych włoskich słodkości.

Panettone z Valtelliny (bisciola) – regionalne słodycze z Alp

Każdy region Włoch ma swoją panettone. Ale Lombardia przebija wszystkich odmianą z przedalpejskiej Valtelliny – bisciola, nazywaną także pan di fich lub panettone delle Alpi.

Ta bardziej góralska siostra klasycznej panettone zawiera mąkę gryczaną, suszone figi, kasztany i rodzynki. Tradycyjnie podaje się ją z kremem zabaglione. Według lokalnej legendy jej powstanie zawdzięczamy… Napoleonowi, który rzekomo poprosił o deser ze składników dostępnych na miejscu. Wprawdzie historycy twierdzą, że Napoleon w tych okolicach wcale nie był, ale kto by tam psuł Włochom dobrą historię?

Jedno jest pewne: bisciola smakuje tak, jakby wymyślił ją ktoś, kto świetnie zna się na przyjemnościach życia.

Dla ciekawych, skąd naprawdę wzięła się panettone i czym różni się ta prawdziwie rzemieślnicza od supermarketowych, przygotowałam osobny artykuł w całości poświęcony temu kultowemu ciastu.

Torrone di Cremona – tradycyjny włoski nugat z migdałami

Kawałki białego torrone z chrupiącymi migdałami, jednego z najstarszych słodkich specjałów Lombardii

Jeśli kochasz włoskie słodycze z migdałami, miodem i orzechami, torrone będzie Twoją nową obsesją. Ten świąteczny nugat powstał z okazji ślubu Bianki Marii Visconti i Francesco Sforzy w 1441 roku i od razu przeszedł do historii.

Torrone może mieć wiele odsłon. Pysznie smakuje w wersji z orzechami laskowymi, migdałami, pistacjami lub oblany czekoladą, ale jedno pozostaje niezmienne: musi być tak kruchy, że łamie się jak szkło. Tak twierdzą stare przepisy. I słusznie, ponieważ właśnie to chrupnięcie jest jego magią.

Amaretti di Saronno – włoskie ciasteczka migdałowe na święta

Historia i tradycja ciasteczek amaretti

Amaretti to kruche włoskie ciasteczka migdałowe o charakterystycznej, delikatnej goryczce. Najlepiej smakują z espresso albo… prosecco. Istnieją też amatorzy łączenia ich z likierem Amaretto.

Przepis jest bajecznie prosty: jądra pestek moreli, cukier i białka. Tak podobno upiekła je młoda para, która w 1718 roku chciała w ten sposób uhonorować kardynała odwiedzającego Saronno.

Włoskie słodycze, które spełniają życzenia: tradycja Amaretti di Saronno

Na święta warto zaopatrzyć się w oryginalne Amaretti di Saronno. Dlaczego? Dobrze poinformowane osoby twierdzą, że producent owija każde ciasteczko w bibułkę, która spełnia życzenia. Jeżeli ciągle nie możesz znaleźć sposobu na szczęście, zjedz ciasteczko! Według tradycji:

  • odwijasz ciasteczko z bibułki
  • zwijasz bibułkę w rulonik,
  • stawiasz na talerzu,
  • podpalasz,
  • a jeśli zapłonie równo, życzenie się spełni.
Amaretti di Saronno -tradycyjne włoskie ciasteczka migdałowe z Lombardii

Czy to działa? Cóż, Włosi podejrzanie często wyglądają na szczęśliwych…

Jeśli blisko Ci do włoskiego stylu degustacji, gdzie słodkie amaretti spotykają się z kieliszkiem czegoś dobrze schłodzonego, zajrzyj do zestawienia najciekawszych drinków na aperitivo w Mediolanie. To właśnie te kompozycje smaków tworzą rytuał, którym Włosi rozpoczynają wieczór.

Polenta e osei: naprawdę dziwny deser z Lombardii

To danie to prawdziwy rollercoaster. W wersji słonej, znanej od wieków w Bergamo, to pieczone ptaszki na szaszłykach podawane z polentą. Ale w XX wieku cukiernik Alessio Amedei postanowił… zrobić słodką wersję.

I tak narodził się deser, który wygląda jak polenta z ptaszkami, ale smakuje jak marzenie.

Polenta e osei w wersji słodkiej – włoski deser z Bergamo

  • rumowy biszkopt (czasem z likierem pomarańczowym),
  • krem maślany + dżem morelowy,
  • żółta masa migdałowa imitująca polentę,
  • a na wierzchu marcepanowe ptaszki w czekoladzie.

Jeśli szukasz niespotykanych włoskich słodkości, ta pozycja jest absolutnie obowiązkowa.

Torta sbrisolona – najpyszniejsze kruche ciasto z Mantui

Jeśli lubisz ciasta, które robi się szybko i bez precyzji godnej chirurgów, sbrisolona ma duże szanse podbić Twoje kulinarne serce.

Sbrisolona - kruche, migdałowe ciasto świąteczne z Mantui

To kruche, migdałowe ciasto wywodzi się z tzw. cucina povera, czyli kuchni biedaków. W domach, w których się nie przelewało, gotowało się z tego, co było pod ręką. A było niewiele.

Na sbrisolonę potrzeba tylko trzech równych porcji: mąki pszennej, mąki kukurydzianej i cukru. Migdały siekasz jak chcesz. Ciasto mieszasz niedbale. Pieczesz. Łamiesz w rękach. Skrapiasz grappą.

I nagle życie jest piękniejsze.

Persicata – tradycyjny brzoskwiniowy deser z Brescii

Persicata to lombardzka konfituro-galaretka z Brescii. Robi się ją z letnich brzoskwiń smażonych z cukrem, które następnie się suszy i tnie na kawałki (tzw. tocchetti). Obtoczone w cukrze, zamieniają się we wspomnienie lata. To jeden z tych przysmaków, który świetnie odpowiada na pytanie: jakie są tradycyjne desery bożonarodzeniowe z Lombardii?

Persicata - lombardzki deser z brzoskwini, krojony w kostkę

Legenda mówi, że wymyśliła ją pewna wieśniaczka. Kiedy syn poszedł na wojnę, postanowiła posłać mu trochę brzoskwiń, za którymi przepadał. Ponieważ jednak obawiała się, że po drodze zgniją (paczkomaty pojawiły się dopiero kilkaset lat później), usmażyła z nich konfiturę. Konfitura po drodze wyschła i tak narodziła się persicata, czyli brzoskwinie, które trzymają się świetnie przez całą zimę.

Uwielbiał ją podobno nawet Gabriele d’Annunzio, który dla niej przerywał swoje posty. To chyba najlepsza reklama, jaką może mieć świąteczny deser.

Charlotte alla milanese – włoska szarlotka z Lombardii

Charlotte alla milanese - włoska szarlotka z Lombardii

Kuzynka naszej polskiej szarlotki, ale z włoskim twistem. Jabłka gotuje się w białym winie z cukrem i skórką cytrynową, dodaje rodzynki oraz kandyzowane owoce, czyli klasyczne składniki lombardzkich ciast bożonarodzeniowych.

Masę wkłada się do formy wyłożonej czerstwym chlebem albo biszkoptami, całość nasącza rumem i… gotowe.

Brzmi jak szarlotka idealna? Trochę tak.

Dla tych, którzy lubią łączyć włoskie desery z dobrą kawą, ciekawym dodatkiem do Charlotte alla milanese może być filiżanka espresso z miasta, które uchodzi za kawową stolicę Włoch. Więcej o tym znajdziesz w artykule poświęconym kawie z Triestu, prawdziwemu kawowemu sercu Italii.

Więcej włoskich słodyczy świątecznych z Lombardii

Lombardia potrafi rozpieszczać. Oprócz opisanych tu klasyków, na świątecznych stołach pojawiają się jeszcze m.in.: torta di Lodi, pantramvai, spongarda, torta paradiso, pan de mej, bossolà czy torta paesana.

Ale to temat na cały kolejny wpis (który, być może, kiedyś powstanie…)

A na razie pamiętaj, że słodycze z Lombardii same się nie zjedzą! Wybierz choć jeden z tych wyjątkowych, aromatycznych deserów i postaw na świątecznym stole odrobinę słodkiego, włoskiego Natale.

Wpisy blogowe o podobnej tematyce