Triest, miasto kawy i niezwykłych smaków
Kto przyjeżdża do Triestu po raz pierwszy, z niedowierzaniem odkrywa, że zamówienie kawy w Trieście może być większym wyzwaniem, niż mogłoby się wydawać. Nawet doświadczeni kawosze, swobodnie żonglujący pomiędzy zamawianiem espresso, macchiato, corretto czy lungo, w triesteńskich barach i kawiarniach nagle zaczynają się zastanawiać, czy aby na pewno są tak otrzaskani w temacie jak sądzą. No i dlaczego kawa w Trieście podawana jest w szklance?!
Zanim jednak wejdziesz w ten lokalny labirynt nazw, warto zacząć swoją przygodę od czegoś wyjątkowo triesteńskiego – gocciato, czyli espresso z odrobiną gorącego mleka. To idealne wprowadzenie do kultury kawy w Trieście, która jest jedyna w swoim rodzaju.
Wszystko, co chcesz wiedzieć przed pierwszą kawą w Trieście
- Triest, miasto kawy i niezwykłych smaków
- Dlaczego Triest nazywany jest miastem kawy?
- Tam, gdzie „caffè” zmienia się w „nero”
- Dlaczego w Trieście pije się kawę w szklance?
- Jak zamówić kawę w Trieście i nie zwariować? Przewodnik po lokalnym menu
- A do kawy oczywiście… lokalne słodkości, których musisz spróbować
- Podsumowanie: Triest – idealne miejsce dla kawoszy i foodie
- FAQ: Dla kawoszy, którzy chcą wiedzieć więcej
Dlaczego Triest nazywany jest miastem kawy?
Triest był jednym z pierwszych europejskich miast, które pokochały kawę. Jej popularność przywędrowała do portu dzięki Austriakom, którzy upowszechnili zwyczaj picia kawy na terenie całego imperium Habsburgów. Kawa szybko stała się nieodłączną częścią codzienności Triesteńczyków.

Przełom nastąpił w 1719 roku, kiedy Karol VI nadał miastu status wolnego portu. Dzięki temu Triest zaczął się błyskawicznie rozwijać i stał się głównym kanałem napływu kawy do Europy. Na początku XX wieku w magazynach portowych składowano aż 1 300 000 worków z kawą, a tutejsza giełda towarowa przez lata była centrum handlu zielonym ziarnem.
Znaczenie Triestu było tak duże, że w XX wieku nawet Brazylia otworzyła tu własny magazyn. Tak narodziła się wyjątkowa więź między miastem a kawą. Więź, którą dziś najlepiej widać w tutejszych barach, palarniach oraz słynnych literackich kawiarniach odwiedzanych przez pisarzy takich jak James Joyce, Italo Svevo czy Umberto Saba.
Przez lata kawa mocno wrosła w triesteński klimat i kulturę. W kawiarniach i barach używa się wręcz specjalnych nazw dla poszczególnych jej rodzajów, różniących się od tego, jak mówi się w pozostałej części Włoch.
To świetny przykład na to, dlaczego w języku tak ważny jest kontekst. Chwila nieuwagi, a kelner już przynosi cappuccino zamiast espresso…
Caffè Tommasseo – miejsce, gdzie czas się zatrzymał
Przed wejściem do Caffè Tommaseo, najstarszej kawiarni w Trieście, wisi tabliczka upamiętniająca jednego z najświetniejszych jej bywalców, poetę Umberto Saba. Napis na tabliczce głosi: Jeszcze będąc dzieckiem, Saba przychodził tu na najlepsze lody oraz spotkać się z kolegami.

Tam, gdzie „caffè” zmienia się w „nero”
We Włoszech espresso to po prostu caffè. Ale w Trieście? Tu najczęściej usłyszysz „nero”.
Tak naprawdę nie ma wyraźnej granicy, za którą można już zamawiać nero, czyli czarną (w domyśle kawę). Faktem jest, że w oddalonym o ok. 30 km Monfalcone pije się jeszcze caffè, ale już w Aurisinie śmiało możesz poprosić o nero. I dostaniesz pyszne, aromatyczne espresso.
Dla osób szukających praktycznych porad i ciekawostek typu jak zamówić kawę w Trieście, ta różnica bywa pierwszym zaskoczeniem. A to dopiero początek.
Dlaczego w Trieście pije się kawę w szklance?
Jedną z najbardziej uroczych lokalnych tradycji jest picie kawy w szklance. Mieszkańcy Triestu po prostu uwielbiają pić kawę w ten sposób. Skąd taka tradycja? Historycy i na to mają wyjaśnienie:
- Wieść niesie, że zwyczaj ten wprowadziły na przełomie XIX i XX wieku kobiety pracujące przy sortowaniu, oczyszczaniu i pakowaniu ziaren. Kiedy w przerwach popijały gorącą kawę, przygotowywały ją w szklankach, dzięki czemu ogrzewały sobie dłonie.
- Druga historia mówi, że ten zwyczaj serwowania kawy przybył do Triestu prosto z wiedeńskich kawiarni w okresie Austro-Węgier. Triest, jak przystało na miasto z pogranicza kultur, nadał mu własny charakter zamieniając śmietankę na mleczną piankę, która tworzy charakterystyczną czapeczkę.
Dlatego w całych Włoszech zamówisz macchiato, a w Trieście należy poprosić o capo, a najlepiej capo in b, czyli macchiato w szklance.

Capo in b, czyli… kawa macchiato w szklance, bardzo popularny sposób serwowania kawy w Treście i okolicach.
Jak zamówić kawę w Trieście i nie zwariować? Przewodnik po lokalnym menu
Triest to prawdziwa mekka dla miłośników kawy. Nic dziwnego, że zakochani w swojej kawie mieszkańcy stworzyli swój własny kawowy dialekt. Tutaj każdy z miliona rodzajów tego napoju ma swoją nazwę, inną niż w pozostałej części Włoch. Jeśli chcesz poczuć się jak lokals, oto najważniejsze zwroty:
- nero: klasyczne espresso w filiżance
- nero in b: espresso w szklance
- gocciato / goccia: espresso z kroplą gorącego mleka (filiżanka)
- goccia in b: espresso z kroplą mleka w szklance
- capo: espresso macchiato w filiżance
- capo in b: espresso macchiato w szklance
- capo in b tanta: espresso macchiato w szklance, z dużą ilością mlecznej pianki
- capo in b tanta special: wersja z pianką + posypka z kakao
- cafelatte: cappuccino podawane tu w wysokiej szklance*
- deca / deca in b: wersje bezkofeinowe
- capo deca: espresso macchiato bezkofeinowe w filiżance
- capo deca in b: espresso macchiato bezkofeinowe w szklance
- cbs: capo in b senza schiuma, czyli macchiato w szklance, bez pianki
* Jeżeli chcesz cappuccino w klasycznej filiżance, zamów po prostu cappuccino in tazza grande
To właśnie takie lokalne smaczki sprawiają, że wiele osób wpisuje w wyszukiwarkę frazy typu:
jak zamówić kawę w Trieście, kawa w Trieście rodzaje, lokalne nazwy kawy we Włoszech.
A do kawy oczywiście… lokalne słodkości, których musisz spróbować
Triest to również świetne miejsce dla foodie i miłośników regionalnych deserów. Do kawy koniecznie spróbuj:
- presnitz – zawijaniec z ciasta francuskiego, nadziany orzechami, orzeszkami piniowymi, migdałami, rodzynkami, suszonymi śliwkami i czekoladą, aromatyzowany cynamonem, goździkami i rumem,
- pinza – słodka drożdżowa bułka, w stylu naszej chałki
- fave – migdałowe ciasteczka aromatyzowane wanilią i wodą różaną,
- putizza – drożdżowy zawijaniec z bakaliowym nadzieniem
Jeśli lokalne smaki to coś, co sprawia że od razu zaczynasz planować następną podróż, zajrzyj do przewodnika po smakołykach z Lombardii. Lojalnie uprzedzam, że nie biorę odpowiedzialności za nadprogramowe kilogramy!


Podsumowanie: Triest – idealne miejsce dla kawoszy i foodie
Triest to miasto, które po pierwsze trzeba odwiedzić choć raz w życiu, a po drugie – trzeba wyjść mu na przeciw i otworzyć się na wszystko, co oferuje jego historia, tradycja i niespotykane gdzie indziej ciekawostki.
To tutaj:
- espresso nazywa się nero,
- macchiato zmienia się w capo in b,
- kawa serwowana jest w szklance,
- a lokalne słodkości kuszą tak bardzo, że trudno poprzestać na jednej.
Jeśli planujesz podróż lub po prostu kochasz kawę, nie zastanawiaj się dwa razy. Triest czeka! To nie są tradycyjne Włochy znane z folderów biur podróży. Tutaj zobaczysz, jak bogata i różnorodna potrafi być włoska kultura. To idealny cel dla osób szukających kawy w stylu Triestu, smaków z pogranicza kultur i niezwykłej historii portowego miasta.
FAQ: Dla kawoszy, którzy chcą wiedzieć więcej
Kawa w Trieście jest podawana w szklance z dwóch powodów. Dawniej robotnice sortujące ziarna ogrzewały dłonie gorącą kawą w szkle, a później zwyczaj ten przejęły lokalne kawiarnie. Druga teoria mówi, że tradycja przyszła z Wiednia, gdzie w XIX wieku popularne było serwowanie kawy w szklankach.
Capo in b to triesteńska wersja macchiato, ale podawana zawsze w szklance i z charakterystyczną, lekką mleczną pianką. Klasyczne caffè macchiato w pozostałej części Włoch dostaniesz najczęściej w małej, porcelanowej filiżance.
Nero to lokalna nazwa espresso. Jeśli zamówisz „nero”, dostajesz klasyczne espresso w filiżance, a „nero in b” to espresso podane w szklance
W Trieście najlepiej używać lokalnych nazw: „nero” zamiast espresso, „capo in b” zamiast macchiato i „goccia/gocciato” jeżeli chcesz espresso z odrobiną mleka. Zamówienie w lokalnym stylu sprawi, że dostaniesz dokładnie to, o co prosisz.
Najpopularniejsze rodzaje to: nero, nero in b, gocciato, capo, capo in b, capo in b tanta oraz cbs. Każda nazwa określa precyzyjnie sposób podania i ilość mleka.
Do kawy w Trieście najlepiej pasują lokalne wypieki: presnitz, putizza, pinza oraz fave – tradycyjne słodkości z orzechami, bakaliami i aromatycznymi przyprawami. Idealne do mocnej, czarnej kawy.
Tradycja picia kawy w Trieście wywodzi się z czasów, gdy miasto było wolnym portem Habsburgów. Od XVIII wieku trafiały tu ogromne ilości zielonego ziarna, a miasto rozwinęło palarnie, giełdę towarową i słynne literackie kawiarnie, które odwiedzał m.in. James Joyce. Kawa szybko stała się elementem lokalnego stylu życia.
Triest wyróżnia unikalne nazewnictwo kawy, serwowanie jej w szklankach oraz wielowiekowa tradycja związana z portem i literackimi kawiarniami, które odwiedzali Joyce, Svevo i Saba.

Jeżeli po tym artykule już planujesz następną podróż do Włoch, sprawdź najpiękniejsze punkty widokowe w Mediolanie. To naprawdę rzut beretem od Triestu!

Dla branży kawowej precyzyjne nazewnictwo jest kluczowe – piszę o tym m.in. w case study tłumaczenia etykiet do środków czyszczących ekspresy.