Gdyby ktoś chciał zrobić teleturniej o modzie i zadać pytanie za milion: Gdzie odbywają się największe targi obuwnicze na świecie? to Włosi właśnie odpalają prosecco, bo odpowiedź wszyscy znamy: Mediolan.
W końcu trudno o lepszą lokalizację na wydarzenie dla branży obuwniczej niż państwo, które samo wygląda jak elegancki kozak do kolan.
MICAM Milano to miejsce, gdzie dwa razy w roku spotykają się projektanci, kupcy, technologowie, trendsetterzy i cała reszta ludzi, którzy zawodowo patrzą na buty częściej niż inni patrzą w telefon.
Włosi potrafią robić buty tak, jak inni robią espresso: szybko, perfekcyjnie i bez zbędnych dyskusji.
Dlatego Mediolan wyrósł na jedno z centrów światowej branży, a MICAM stał się miejscem, gdzie marki prezentują modele, które za chwilę zobaczysz na ulicach, w sklepach i na Instagramie ludzi, którzy zawsze są pierwsi.
MICAM nie jest miejscem debiutu awangardowych mutantów pokroju Armadillos McQueena czy Tabi Margieli. Te modele mają własną orbitę i nie potrzebują targów, żeby szokować.
Tutaj odbywa się za to coś znacznie ważniejszego: rynek decyduje, co naprawdę zostanie z nami w kolejnym sezonie. Tysiące modeli, milion mikrotrendów i jeden wniosek: jeśli coś budzi zainteresowanie na MICAM, to z dużym prawdopodobieństwem trafi na Twoje stopy wcześniej, niż zdążysz powiedzieć Czy są w innym kolorze?

Czyli momenty w roku, kiedy w Mediolanie rośnie zużycie kawy i taksówek
Regularnie: dwa razy do roku, zawsze w Fiera Milano Rho.
Edytuj według własnych preferencji kalendarzowych:
Dla odwiedzających oznacza to jedno: niezależnie od pory roku, zawsze jest odpowiedni czas na nowe buty.
Zanim MICAM zadomowił się w Mediolanie, wszystko zaczęło się w Vigevano, mieście, gdzie ludzie znają się na butach tak, jak Sycylijczycy znają się na cytrynach.
To tam w 1931 roku odbyła się pierwsza wystawa w ramach Settimana Vigevanese, czyli takiego lokalnego fashion weeku, zanim stało się to modne modne.
W 1969 roku lombardzcy przedsiębiorcy stwierdzili, że wydarzenie potrzebuje międzynarodowej sceny. Powiedzieli więc basta! i przenieśli imprezę do Mediolanu, gdzie była przestrzeń, światła, logistyka i cała masa ludzi, którzy chcieli chodzić na targi. Tam właśnie odbyła się pierwsza edycja targów Mostra Internazionale Calzature Concerie Affini e Macchinari, w skrócie MICAM.
Równolegle od lat '40 rozwijały się targi Modacalzatura w Bolonii, które również zdobyły ogromną popularność. W pierwszej edycji z roku 1948 wzięło udział 50 wystawców, natomiast w roku 1966 było ich już 400!
Przez jakiś czas więc Włochy miały dwa duże wydarzenia targowe dla branży obuwniczej: MICAM i Modacalzatura. W latach '80 połączono je w targi MICAM-Modacalzatura, odbywające się naprzemiennie w Bolonii i w Mediolanie. Jednak w 2000 roku Bolonia usłyszała klasyczne „to nie ty, to logistyka”. To była ostatnia bolońska edycja targów. Od tego momentu MICAM Milano stał się jedyną oficjalną kontynuacją i globalną marką targową.
I zaczął być targami, na które jeździ się nie tylko podpisać kontrakt
Od tego momentu targi zmieniły format. Przestały być jedynie przestrzenią sprzedaży. Stały się platformą wymiany doświadczeń, inspiracji i innowacji, a branża obuwnicza zyskała wydarzenie porównywalne do największych fashion weeks, tylko skoncentrowane wyłącznie na butach.

Dziś MICAM to impreza, z którą może się równać bardzo niewiele wydarzeń tego typu. Luksusowe marki, buty szyte ręcznie jedwabnymi nićmi przez mistrzów rzemiosła z najlepszych skór, pawie pióra, trampki pokryte lśniącymi kryształami Swarovskiego, pokazy akrobatów, muzyka na żywo i szampan do białego rana. Branża obuwnicza potrafi w promocję i umie przekonać klienta, że ten potrzebuje akurat kapci high fashion za 450 euro.
Każda edycja targów to:
Jeżeli ktoś szuka miejsca, gdzie można zobaczyć przyszłość obuwia, to jest właśnie tutaj.
Od niedawna wystawa zyskała nowy format MICAM X. Są to warsztaty, prezentacje oraz specjalne wydarzenia o charakterze informacyjno-edukacyjnym. W ramach MICAM "X" wystawcy oraz zwiedzający mogą zapoznać się z najnowszymi trendami, materiałami czy rozwiązaniami przyjaznymi dla środowiska.
MICAM X to szereg wydarzeń organizowanych pod wspólną nazwą z nadzieją, iż będą źródłem inspiracji, okazją do dyskusji oraz szansą na przemodelowanie strategii i oferty zgodnie z prognozami rynkowymi. To część targów, którą najchętniej odwiedzają specjaliści ds. trendów, projektanci i technologowie.
Gdyby branża obuwnicza miała swoje własne laboratorium, wyglądałoby właśnie tak.
W ostatnich latach pojawiło się narzędzie Livetrend, za pomocą którego sztuczna inteligencja próbuje przewidzieć co będziemy nosić. I czasem nawet jej to wychodzi. Livetrend analizujee trendy modowe oraz konkurencję rynkową. Na przyjeżdżających kupców czeka wyczerpujące przewodnik opracowany przez AI, w którym znajdą:
To kolejny krok w stronę cyfrowej mody, a także dowód, że MICAM przyciąga innowacje równie szybko, jak inne targi mody. A branża obuwnicza nie stoi w miejscu. Przeciwnie. Biegnie sprintem.

Jeśli pracujesz w branży obuwniczej, MICAM to wydarzenie, które daje przewagę konkurencyjną:
Tu nie ogląda się przyszłości. Tu się ją zamawia na następny sezon.
Na podstawie: